niedziela, 19 lutego 2023

Zatrucie alkoholem i jego konsekwencje.

Poniższe zestawienie obrazuje rozwój zatrucia (upojenia zwykłego) w zależności od poziomu alkoholu we krwi.


0,3<0,5 promila nieznaczne zaburzenia równowagi oraz euforia i obniżenie krytycyzmu, upośledzenie koordynacji wzrokowo-ruchowej oraz zaburzenia widzenia:
0,3 promila - oko dostrzega gorzej rodzaj i kształt przedmiotów ukazujących się w głębi pola widzenia, następuje obniżenie zdolności dostrzegania ruchomych źródeł światła;
0,4 promila — czas adaptacji oka do ciemności po olśnieniu światłem wydłuża się o ok. 2/3;
0,5promila - czas reakcji na nowe bodźce wzrokowe ulega opóźnieniu, zdolność dostrzegania ruchomych świateł obniża się o 1/3, pojawia się również opóźnienie i osłabienie dostrzegania przedmiotów na obwodzie pola widzenia;
0,5<0,7 promila zaburzenia sprawności ruchowej (niezauważalne osłabienie refleksu), nadmierna pobudliwość i gadatliwość a także obniżenie samokontroli oraz błędna ocena własnych możliwości, które często prowadzą do fałszywej oceny sytuacji z jaką może spotkać się kierowca;
0,7<2,0 promila zaburzenia równowagi, sprawności i koordynacji ruchowej, obniżenie progu bólu, spadek sprawności intelektualnej (błędy w logicznym rozumowaniu, wadliwe wyciąganie wniosków itp.) pogłębiający się w miarę narastania intoksykacji alkoholowej; opóźnienie czasu reakcji; wyraźna drażliwość, obniżona tolerancja, zachowania agresywne, pobudzenie seksualne; wzrost ciśnienia krwi oraz przyśpieszenie akcji serca;
2,0<3,» promila zaburzenia mowy (bełkotliwa), wyraźne spowolnienie i zaburzenia równowagi (chód na szerokiej podstawie, chwia-nie i przewracanie się), wzmożona senność; znacznie obniżona zdolność do kontroli własnych zachowań (w większości przypadków trudno jest mówić o jakimkolwiek prawidłowym samodzielnym działaniu i wykonywaniu skoordynowanych ruchów);
3,0<4,0 promila spadek ciśnienia krwi, obniżenie ciepłoty ciała, zanik odruchów fizjologicznych oraz głębokie zaburzenia świadomości prowadzące do śpiączki;
>4,0 promila    głęboka śpiączka, zaburzenia czynności ośrodka naczynioworuchowego i oddechowego, możliwość porażenia tych ośrodków przez alkohol;

Przeczytaj: Dlaczego alkohol nazywany jest pustymi kaloriami?

Nietypowe   reakcje na alkohol

 Przedstawione wyżej reakcje organizmu na alkohol są  reakcjami typowymi czyli fizjologicznymi. Zależą one od!indywidualnych predyspozycji organizmu, a poziom alkoholu we krwi zależy od fizycznego oraz psychicznego stanu zdrowia osoby pijącej, rodzaju alkoholu, szybkości picia itp.
Należy jednak wiedzieć, że mogą wystąpić niespodziewane i nietypowe reakcje na spożycie nawet niewielkiej dawki alkoholu.
Zdarza się czasami, że reakcją organizmu na niewielką dawkę alkoholu może byc stan tzw. upicia patologicznego. który jest przemijającą oraz krótkotrwałą chorobą psychiczną. Występuje ono w dwóch postaciach. Jedna z postaci podobna jest do padaczki, natomiast w drugiej dominują tzw. objawy wytwórcze czyli urojenia, omamy (halucynacje) i iluzje. Stan taki może utrzymywać się przez okres kilkunastu godzin. Człowiek nie robi wówczas na otoczeniu wrażenia osoby nietrzeźwej, jednak całe jego zachowanie jest wy­nikiem doznań chorobowych (objawów wytwórczych), którym towarzyszy silny lęk. Zachowanie nosi na ogół cechy „wściekłości” lub agresywności, a jego skutkiem są najczęściej czyny karalne. Upicie patologiczne kończy się nagle tzw. snem terminalnym i pozostawia po sobie niepamięć przeżyć i wydarzeń.
Nieproporcjonalne do wypitej ilości alkoholu zmiany zachowania połączone z silnym pobudzeniem ruchowym mogą wystąpić również w przebiegu tzw. upicia powikłanego. Nie dochodzi jednak wówczas do tak głębokiego zerwania kontaktu z rzeczywistością jak w upiciu patologicznym. Demonstrowane zachowania są często manifestacją ukrytych i nie do końca uświadomionych cech osobowości takich jak np. skłonność do agresji.
Inną, spotykaną niezbyt często, formą nietypowej reakcji na alkohol jest tzw. złożona postać upicia zwykłego. Charakteryzuje się ona przebiegiem dwufazowym. Występuje wówczas, kiedy na osobę będącą w stanie zwykłego upicia zadziała silny bodziec w postaci urazu psychicznego (np. przykra wiadomość) czy mechanicznego (np. uderzenie sprawiające duży ból). Stan upicia może wówczas gwałtownie pogłębić się, a na plan pierwszy wysuwa się niejednokrotnie pobudzenie ruchowe z agresją.

Alkoholizm a jazda pod wpływem alkoholu

Alkoholizm to przebiegła choroba, która sprawia, ze człowiek podejmuje irracjonalne decyzje. Jedną z nich jest wsiadania do samochodu pod wpływem alkoholu.  Chciałbym wam przedstawić mini symulator jazdy pod  wpływem alkoholu abyście zobaczyli jak może wyglądać jazda na rauszu oraz uświadomili sobie dlaczego tak czesto dochodzi do wypadków, gdy kierowca jedzie w stanie wskazującym. 

 Rozumiem, ze alkoholizm pozbawia człowieka racjonalnego myślenia, ale być może po przejechaniu taki symulatorem jednak zrezygnujecie z jazdy samochodem, gdy będziecie pijani

Dwa Typy alkoholizmu

 W ostatnich latach pewną popularność zdobyły sobie poglądy Cloningera, który w 1987 roku opublikował wyniki przeprowadzonych przez siebie badań porównawczych dwóch grup osób uzależnionych. Kryterium doboru do grupy było posiadanie lub nieposiadanie wśród swoich bliskich krewnych osób uzależnionych od alkoholu. W oparciu o te badania Cloninger zaproponował wyodrębnienie dwóch typów uzależnienia od alkoholu.


Typ związany ma być ze środowiskiem, ujawnia się na ogół po 25 roku życia, jego rozwój jest szybszy, jest bardziej typowy dla kobiet oraz osób neurotycznych ze skłonnościami do depresji. Charakteryzuje się występowaniem „ciągów” przeplatanych długimi okresami abstynencji. Częściej spotykany jest krytycyzm do uzależnienia. Przypuszcza się, że jest związany z hypofunkcją układu noradrenergicznego.
Typ n związany ma być z płcią męską, charakteryzuje się wcześniejszym występowaniem (przed 25 rokiem życia), wysokim stopniem przenoszenia genetycznego z ojca na syna oraz niewielkimi wpływami środowiskowymi. Znacznie częściej obserwowane są w nim zachowania antysocjalne. Rozwój uzależnienia trwa dłużej niż w typie I. Podejrzewa się tu istnienie dysfunkcji układu serotoninergicznego.
Stwierdzono również, że te dwa typy uzależnienia różnią się także między sobą w zakresie trzech cech osobowości tj. skłonności do poszukiwania nowości, unikania stresu i zależności od aprobaty otoczenia. Cechy te są znacznie wyraźniej zaznaczone w typie II.
Wydaje się jednak, że przedstawiona typologia uwidacznia raczej dwa przeciwne krańce całej gamy cech, które zaznaczają się z różnym nasileniem u poszczególnych osób wśród uzależnionych od alkoholu.


Fazy alkoholizmu według Jellinka

 Wspomniany już wcześniej Jellinek wyróżnia w przebiegu alkoholizmu cztery fazy: wstępną, ostrzegawczą, krytyczną i przewlekłą.
Dwie pierwsze fazy charakteryzuje występowanie omówionych częściowo w poprzednim rozdziale objawów, a więc faza wstępna („przedalkoho-liczna”, objawowa) to według Jellinka: picie alkoholu w celu uzyskania ulgi oraz wzrost tolerancji na alkohol. Granice między fazą pierwszą (wstępną) a drugą (ostrzegawczą, zwiastunową) wyznacza pojawienie się luk pamięciowych (palimpsestów). Fazę ostrzegawczą charakteryzują natomiast, poza pa-limpsestami, takie objawy jak: coraz większa koncentracja na alkoholu, picie po kryjomu, picie z chciwością (łapczywie), organizowanie okazji do wypicia, poczucie winy w związku z piciem oraz unikanie rozmów na temat picia alkoholu.
Faza krytyczna rozpoczyna się wraz z wystąpieniem podstawowego dla alkoholizmu objawu, jakim jest omówione na następnych stronach, upośledzenie kontroli nad piciem. Osobom znajdującym się w tej fazie coraz więcej czasu zajmuje wyszukiwanie i wymyślanie usprawiedliwień dla picia, a jednocześnie coraz częściej pojawiają się stany agresji przeplatane stanami wyrzutów sumienia.



Spotykamy w niej liczne próby kontrolowania picia poprzez wyznaczanie sobie okresów całkowitej wstrzemięźliwości od alkoholu bądź poprzez zmianę rodzaju napojów alkoholowych. Coraz częściej dochodzi do użalania się nad sobą a w ślad za tym podejmowane są niekiedy próby samobójcze. Zaburzeniu ulegają stosunki z otoczeniem (ograniczenie kontaktów z przyjaciółmi, kłopoty w pracy łącznie z jej utratą). Pojawiają się coraz większe problemy zdrowotne spowodowane przewlekłym zatruciem organizmu. Poranne picie alkoholu („klin”, „zaprawka”), staje się regułą.
Wraz z wystąpieniem wielodniowych „ciągów” rozpoczyna się faza przewlekła kończąca się, w przypadku niepodjęcia leczenia, utratą rodziny, pracy, poważnymi problemami zdrowotnymi (fizycznymi i psychicznymi), a niejednokrotnie śmiercią.
Należy jednak wiedzieć, że zatrzymanie procesu chorobowego jest możliwe na każdym etapie i w każdej fazie.

Objawy ostrzegawcze alkoholizmu

Picie alkoholu zaczyna stawać się niebezpieczne wówczas kiedy człowiek zauważy, że alkohol „załatwia mu” jakieś problemy, np. uspokaja i odpręża, pozwala zasnąć, ośmiela itp. Następny sygnał to objaw tzw. „mocnej głowy” umożliwiający wypicie większej niż kiedyś ilości alkoholu bez wyraźnych objawów upicia. Jest to efekt podwyższonej tolerancji na alkohol czyli przystosowania się organizmu do radzenia sobie z coraz to większymi ilościami alkoholu.
W początkowym okresie mogą pojawiać się po spożyciu większych ilości alkoholu, tzw. palimpsesty alkoholowe (luki pamięciowe, „przerwy w życiorysie”, „urwane filmy”), będące skutkiem wpływu alkoholu na funkcje mózgu. „Początkujący alkoholik” pije z chciwością i coraz częściej po kryjomu a jednocześnie coraz częściej pojawia się u niego poczucie winy.


O podstępnie rozwijającym się uzależnieniu od alkoholu świadczą następujące objawy:
-    stwierdzenie, że alkohol odpręża i daje ulgę, redukuje napięcie i niepokój, osłabia poczucie winy, ośmiela, ułatwia zaśnięcie itp.;
-    poszukiwanie, inicjowanie i organizowanie okazji do wypicia oraz picie z chciwością, wyprzedzanie kolejek, powtarzające się przypadki upicia;
-    picie alkoholu w miejscach, gdzie nie powinno się tego robić (np. w pracy);
-    możliwość wypicia większej niż uprzednio ilości alkoholu, tzw. „mocna głowa”;
—    trudności z odtworzeniem wydarzeń, które miały miejsce podczas picia (tzw. palimpsesty alkoholowe, „urwane filmy”, „przerwy w życiorysie”);


 -    picie alkoholu w samotności przez osoby, które uprzednio piły wyłącznie w sytuacjach towarzyskich, a później - świadome ukrywanie swojego picia;
-    podejmowanie prób ograniczenia picia;
-    unikanie rozmów na temat swojego picia, a później - reagowanie gniewem bądź agresją na sygnały sugerujące ograniczenie picia;
—    reagowanie rozdrażnieniem w sytuacjach utrudniających dostęp do alkoholu;
-    picie alkoholu pomimo zaleceń lekarskich sugerujących powstrzymywanie się od picia;
-    powtarzające się przypadki prowadzenia samochodu po niewielkiej nawet ilości alkoholu.

Pijanstwo a alkoholizm

Różnicę między pijakiem a alkoholikiem najtrafniej określa stare francuskie powiedzenie: „pijak mógłby przestać pić, gdyby chciał - alkoholik chciałby przestać pić, gdyby mógł”.
Pijaństwo jest bowiem złym nawykiem, złym obyczajem, natomiast alkoholizm (uzależnienie od alkoholu) jest chorobą, dla niejednej osoby -śmiertelną.


Wśród alkoholików spotkać można wiele osób, które nie lubią smaku alkoholu, głęboko przeżywają skutki swoich zachowań po alkoholu, wstydzą się i nienawidzą samych siebie dlatego, że mimo obietnic i „postanowień” powracają do picia. Pomimo tych przykrych przeżyć piją nadal, ponieważ nie potrafią zapanować nad swoją chorobą a są zbyt „dumni”, aby zwrócić się po pomoc.

Przeczytaj: Jaka jest różnica między pijaństwem a alkoholizmem

 
Z pijaństwem sprawa przedstawia się zupełnie inaczej, chociaż niejednokrotnie w pijackich biesiadach uczestniczą alkoholicy. Pijak jest w stanie kontrolować swoje kontakty z alkoholem, przerywać picie w dowolnym momencie czy bez większych problemów odmówić. Często jednak nie robi tego, upija się, wywołuje awantury.
Tak jak karanie za pijackie ekscesy może mieć jakiś sens, tak karanie alkoholika, bez umożliwienia mu nauki radzenia sobie z alkoholem i sobą samym, nie może dać żadnego efektu. Jednocześnie należy pamiętać o tym, że alkoholik na ogół podejmuje decyzję o zwróceniu się o pomoc dopiero wówczas kiedy konsekwencje jego picia stają się „nie do wytrzymania”. Nie należy więc chronić go przed konsekwencjami picia, bo odwleka to moment rozpoczęcia zdrowienia. 

Przedstawione na poprzednich stronach fakty wystarczająco uzasadniają stwierdzenie, że alkohol etylowy należy do grupy substancji chemicznych, których systematyczne i długotrwałe używanie prowadzi do wystąpienia niekorzystnych dla organizmu zmian. Znane jest to od wieków i znalazło swój wyraz w licznych pisemnych przekazach (m. in. w Biblii, Talmudzie, pismach Seneki itp.).
W czasach nowożytnych, na konsekwencje zdrowotne spożywania alkoholu, zwrócił jako pierwszy uwagę ojciec psychiatrii amerykańskiej dr Benjamin Rush pisząc w 1785 roku: „nieumiarkowane używanie spirytualiów... przypomina pewne choroby dziedziczne, rodzinne i zakaźne”, a przyczynami mogą być m. in. rozczarowanie światowymi dążeniami i poczucie winy...”
Pierwszym lekarzem, który w sposób naukowy powiązał spożywanie alkoholu z powstawaniem zmian chorobowych, był angielski internista Thomas Trotter. W wydanym w 1804 roku dziele: „O pijaństwie i jego skutkach w organizmie ludzkim” stwierdził, że pijaństwo jest chorobą „wywołaną przez odległą przyczyną powodującą takie czynności i ruchy w żywym organizmie, które zakłócają czynności zdrowotne”.


Jak alkohol wpływa na wątrobę?

 U ok. 20-30% osób pijących dziennie powyżej 3 standardowych porcji alkoholu stwierdza się podwyższe­nie wartości GGT. Poziom ten, po odstawieniu alko­holu, powinien powrócić do normy (norma wynosi 8-54IU/L) w ciągu ok. 3 miesięcy.


Przeczytaj: Jak wygląda chora wątroba po alkoholu

 Wątroba, w której metabolizowana jest większość alkoholu, reaguje na jego nadmierną podaż kolejno : stłuszczeniem (u 90% osób pijących intensywnie), zapaleniem (u 40% lub według innych autorów u 10-15%), zwłóknieniem, a w końcu marskością (15-30% lub według innych autorów u 8-10%). Sthiszczenie wątroby polega na nadmiernym odkładaniu się tłuszczu w komórkach wątrobowych i jest procesem w znacznym stopniu odwracalnym tzn. ustępuje po zaprzestaniu picia. Objawy stłuszczenia manifestują się dolegliwościami w okolicy prawego podżebrza i wyraźnym powiększeniem wątroby. Alkoholowe zapalenie wątroby jest kolejnym etapem jej uszkodzenia, a objawy i dolegliwości są bardziej nasilone niż w sthiszczeniu. Jeżeli osoba z alkoholowym zapaleniem wątroby pije nadal, w około 80% przypadków, rozwija się zwłóknienie przechodzące w marskość.
Marskość wątroby jest stanem, w którym miąższ wątroby zostaje zastąpiony przez włóknistą tkankę łączną, która jest bezwartościowa z punktu widzenia funkcji wątroby, a jednocześnie utrudnia przepływ krwi przez wątrobę. Objawami marskości są: ogólne osłabienie, chudnięcie, obecność płynu w jamie brzusznej, obrzęki, żółtaczka oraz żylaki przełyku, które mogą powodować obfite krwotoki. Zdaniem niektórych badaczy ryzyko powstania zmian w wątrobie pojawia się już przy dziennym spożyciu 60-80 g alkoholu przez mężczyzn i powyżej 20 g przez kobiety. Pierwotny rak wątroby w 75% przypadków (według innych autorów u 15-20%) rozwija się na podłożu marskości wątroby. Wśród hipotez usiłujących wyjaśnić rozwój alkoholowej marskości wątroby podkreśla się znaczenie wpływu alkoholu na czynność błony komórkowej i metabolizm lipidów, wysokiego stężenia aldehydu octowego oraz niedoborów pokarmowych.

Wprawdzie alkohol (a szczególnie tworzony w wątrobie przez dehydrogenazę alkoholową - ADH i około 30 razy bardziej toksyczny produkt jego przemiany - aldehyd octowy) jest uznawany za czynnik szczególnie toksyczny dla wątroby, to bardzo ważną rolę w patogenezie poalkoholowego uszkodzenia wątroby odgrywają niedobory pokarmowe.
Ciekawostkąjest, że u alkoholików, u których z powodu marskości wątroby dokonano przeszczepu wątroby, obserwowano niską częstość nawrotów picia.

Zatrucie alkoholem i jego konsekwencje.

Poniższe zestawienie obrazuje rozwój zatrucia (upojenia zwykłego) w zależności od poziomu alkoholu we krwi. 0,3<0,5 promila nieznaczne za...